oczy Twoje wielkiej miłości pełne patrzące na mnie, z naganą, ze zrozumieniem, z uczuciem... nigdy z wyrzutem. dłonie Twoje ciepłe jak promienie słońca gdzieś koło mnie, zawsze delikatne, czasem namiętne. i usta Twoje różowe jak maliny, nabrzmiałe czasem, wygięte w podkówkę czasami, składające pocałunki na mej twarzy, nigdy nie krzyczące. Twój chód, charakterystycznie subtelne gesty, jak trzepot motylich skrzydeł i słowa delikatne, miodem płynące po mej duszy. ciepło Twojego ciała obok mojego, Twój oddech na mej szyi, szept w świetle księżyca i radosny śmiech. brak mi Ciebie strasznie, Kochana.
Czysta poezja.
OdpowiedzUsuńKochana czy Kochany? Bo teraz mam mętlik. ;D
Kochana, moja najlepsza ;)
UsuńCzyli chodzi o best friend? :)
UsuńPrzyjaźń jest piękna, ta prawdziwa.
Dużo osób tęskni do kogoś lub za czymś.
OdpowiedzUsuńTęsknota, tęsknota, tęsknota... jest bolesna, lecz jeśli żyjesz z świadomością, że ten ktoś wróci to da się przyzwyczaić.
OdpowiedzUsuńOjej, myślałam, że to o chłopaku! ;) Bardzo podoba mi się sposób, w jaki to opisałaś.
OdpowiedzUsuńtekst pełen pięknych słów jakby nie było. szkoda, że takie zdarzają się rzadko w rzeczywistości. i to wspaniałe, że masz w sobie emocje, które pozwoliły to napisać.
OdpowiedzUsuńTęsknota jest straszna... A z drugiej strony pozwala docenić to, co się ma...
OdpowiedzUsuńtęsknota nie jest złą emocją, ale troszeczkę nas jednak boli, że ktoś jest daleko od nas.
OdpowiedzUsuń