siedzę w KFC w krakowskiej na WiFi
nie wiedziałam, że tak to wszystko przeżyję
nie wiedziałam, że takie pożegnanie zrobi mi On, a ja Jemu
do tej pory mam ciarki na ciele, jak o tym myślę, wspominam
a on nie wie nic, nawet, że się spotkaliśmy. tak będzie lepiej...
jestem cholernie niedojrzała, bez zasad, moralności i nie zasługuję na żadnego porządnego faceta
* * *
szybki oddech, zdecydowany dotyk i mocniej
słodkie pytanie, które zawisło między nami
i moja uległość, zgoda na wszystko, bo lubię
być twoja, być przy tobie, do ciebie należeć
choć już czyjaś jestem, a ty nie-mój jeszcze
i nigdy. słodko-nie-słodko, nieporządnie bardzo
i bez zasad. łamiemy wszystko, ja się łamię,
kręcę, kłamię i zdradzam. a ty nieświadomy
przyczyniasz się do tego i pragniesz jak ja.
a może nawet bardziej? dziś już nic nie wiem.
jestem cholernie niedojrzała, bez zasad, moralności i nie zasługuję na żadnego porządnego faceta
* * *
szybki oddech, zdecydowany dotyk i mocniej
słodkie pytanie, które zawisło między nami
i moja uległość, zgoda na wszystko, bo lubię
być twoja, być przy tobie, do ciebie należeć
choć już czyjaś jestem, a ty nie-mój jeszcze
i nigdy. słodko-nie-słodko, nieporządnie bardzo
i bez zasad. łamiemy wszystko, ja się łamię,
kręcę, kłamię i zdradzam. a ty nieświadomy
przyczyniasz się do tego i pragniesz jak ja.
a może nawet bardziej? dziś już nic nie wiem.
oj kobieto, namieszałaś troszkę.
OdpowiedzUsuńkobieto............. gdybys wiedziala jak.
Usuńmówi się trudno. pytanie tylko czy ratować się czy odpuścić.
Usuńpomieszanie z poplątaniem.
OdpowiedzUsuńa tam, jesteś młoda, nie bądź dla siebie zbyt surowa. masz czas na poważny związek.
OdpowiedzUsuńTo może próbuj w sobie coś zmienić, skoro wiesz, zenie postępujesz dobrze?
OdpowiedzUsuńNajwyraźniej... Albo jest zupełnie na odwrót.
OdpowiedzUsuńw tym niepoukładanym myśleniu jesteś podobna do mnie
OdpowiedzUsuń"nie zasługuję na żadnego porządnego faceta"
a ja sobie powtarzam.. "on zasługuje na kogoś lepszego niż ja"
kiedyś zapragniesz stabilności.
OdpowiedzUsuńzresztą już było wcześniej widać między wersami, że pragniesz czegoś na stałe,
i dostałaś Jego.
pytanie czy Ty jesteś w stanie przyporządkować się stabilności.
może nauczyłaś się traktować życie jak zabawę, i nie potrafisz się przestawić?
Myślę, że powinnaś trochę przystopować i zastanowić się nad tym wszystkim. Może wtedy uda Ci się to ogarnąć. ;)
OdpowiedzUsuńChociaż potrafisz przyznać się do swoich słabości. Znam osoby, które według siebie są idealne, a jeśli zwróci im się uwagę to mają o to pretensje. Uważam, że należy Ci się przerwa, czas tylko dla Ciebie, wtedy może uda Ci się zrozumieć czego naprawdę chcesz :)
OdpowiedzUsuńCzasem warto zrobić przerwę, na chwilę wziąć głęboki oddech i powoli, zastanowić się nad sobą, nad tym, co ma być dalej.
OdpowiedzUsuńczemu go zdradzasz?
OdpowiedzUsuńmoże to jakiś znak, że lepiej jest Tobie tak jak było kiedyś. Brak zasad też może być jakąś zasadą i zaletą ..
OdpowiedzUsuńPrzeczekaj to wszystko.
OdpowiedzUsuńa zastanowiłaś się czego chcesz naprawdę? jeśli chcesz zażywać życia to poczekaj na stabilizację..zasady czy brak zasad..musisz wiedzieć czego Ty chcesz.
OdpowiedzUsuńnajwidoczniej potrzebujesz się wyszaleć, wyszumieć i dopiero wtedy będziesz miała czas dojrzeć :)
OdpowiedzUsuńPojawił się ktoś inny? To nie dobrze, to zawsze wszystko psuje. Może warto się nad tym zastanowić i stoczyć walkę serca z rozumem? Szkoda by było zmarnować ten związek, o którym nie tak dawno pisałaś, że bardzo Ci na nim zależy.
OdpowiedzUsuńMusisz sobie zadać jedno, podstawowe pytanie : Czego chcesz?
OdpowiedzUsuń