czwartek, 12 lipca 2012

Obyś był.



Ratujesz mnie, wyrywasz z rąk obcych i zbyt silnych jak na me kruche ciało. Całujesz delikatnie i obejmujesz jak swój skarb. A ja chciałabym być już cała Twoja, ale mamy czas, mamy mnóstwo czasu dla siebie. I z każdą minutą wątpliwości znikają, zabijasz je każdym swoim słodkim słowem. A ja spijam te słowa jak miód z Twoich ust i w końcu czuję się taka bezpieczna i taka czyjaś. Nikt nas nie poznaje, niegdyś bez zobowiązań, przygodni i korzystający z życia - a teraz idziemy objęci i patrzymy sobie w oczy. Wiesz, że zmieniłeś mnie jak dawno nikt? A ja zmieniłam Ciebie. I nawet jeśli to miałby być tylko sen, który kiedyś minie, ja chcę śnić. W sumie mogłabym tak śnić w nieskończoność. O b y ś    b y ł    t y l k o    o b o k.

19 komentarzy:

  1. chciałabym, żeby się Wam udało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też, bo pozytywnie to na mnie wpływa ;)

      Usuń
  2. Będę trzymać kciuki za Waszą wytrwałość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękujemy ;* za moją trzymaj bardziej :)

      Usuń
    2. Nie chciałam być niegrzeczna, ale... tak, zdecydowanie. :)

      Usuń
  3. to miłe uczucie 'być czyjaś', być dla kogoś ważna, po prostu mieć kogoś dla kogo ważne jest Twoje szczęście. i życzę szczerze aby to trwało u Ciebie wiecznie, dopóki nie będzie Cię to denerwowało ;)
    ja przez K. w pewnym momencie poczułam się osaczona i zatęskniłam za dystansem i taktem M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tym bardziej miłe uczucie, jeśli do tej pory byłaś ogólnie dostępna, taka dla wszystkich
      i nagle Twój świat zamyka się między dwoma ramionami i to jest cudowne, już nie musisz czuć dotyku obcych rąk, bo masz te swoje jedyne, ukochane ;)

      prawdziwa miłość daje najwyższą wolność, tak uważam

      Usuń
  4. bez zobowiązań, a jednak razem?
    czyjaś, a jednak nie czyjaś?

    czas się zaangażować, pokochać.. nie tym co jest z zewnątrz a tym co jest w środku..

    miłość jest piękna..
    "jedno serce drugie rozumie.."

    życzę wytrwałości..
    mam nadzieję, że i ja dam szansę nowemu rozdziałowi w życiu.. :)
    łowieczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kiedyś bez zobowiązań - teraz razem
      kiedyś niczyja - teraz jego

      angażuję się powoli ;)
      dziękuję kochana, a co do Ciebie - zawsze warto próbować ;)

      Usuń
  5. Czytając uśmiecham się :) Miłość zmienia człowieka, kiedyś w końcu pojawia się odpowiednia osoba i porzucamy nasze dotychczasowe poglądy na związki, zobowiązania i tą 'smycz' o jakiej się mówi. Nagle wszyscy inne wydaje się być bez sensu, tylko jego wzrok, jego ręka, która trzyma naszą :) Z Twoich słów płynie prawdziwa miłość i wierzę w nią. Życzę wam powodzenia, żeby odległość tego nie zepsuła. Ja czekam na bycie czyjąś, może już niebawem? To spada nieoczekiwanie na nas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli chodzi o [difficult-road] i twój komentarz - tekst nie dotyczy mnie, to tylko fikcja :)

      Usuń
    2. Miłość to cholernie duże słowo, ale sam fakt, że jesteśmy dla kogoś gotowe zrezygnować z wracania późnią nocą w gronie samych facetów, picia z nimi i umawiania się co tydzień z innym kolesiem na randki chyba już coś znaczy ;)

      Na mnie spadło to nieoczekiwanie, muszę przyznać. W tej kwestii akurat trzeba być bardzo cierpliwą i uważną, bo ja i On kiedyś wydawaliśmy się sobie jak z piosenki: "Ale kiedy mówisz do mnie słońce traktuję to co nieco opacznie - Ty jesteś jednym a ja drugim końcem, daleko nam do siebie strasznie". Wiesz dlaczego było nam do siebie daleko? Bo był cholernie do mnie podobny. Tłumił te uczucia, był zdystansowany. Teraz oboje się zmieniamy, razem.

      Usuń
    3. I o to właśnie chodzi :) Dzięki temu życie nabiera większego sensu. Ja z jednej strony chciałabym być czyjaś a z drugiej dobrze mi samej. Podejrzewam jednak, że i mnie trafi kiedyś 'strzała amora' i zmienię światopogląd ;p

      Usuń
  6. teraz to już jestem na 100% przekonana, że to co jest między Wami to prawdziwa miłość. bo tylko ona potrafi tak bardzo zmienić człowieka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak już napisałam wcześniej - Miłość to cholernie duże słowo, ale chciałabym móc go kiedyś użyć z czystym sumieniem odnośnie nas ;)

      Usuń
  7. Nie śpiesz się, cieszcie się sobą ile wlezie i przede wszystkim swobodnie :)

    Miło czytać, że Xyz jest zakochana i równocześnie szczęśliwa! ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze czytać takie pozytywne posty.
    Widzę, że u Ciebie czas toczy się w okół niego - i bardzo dobrze. Trzeba wykorzystać te pierwsze chwile, kiedy dopiero się zaczyna.
    Życzę powodzenia, wytrwałości i oby ten związek okazał się tym, czego szukałaś. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. lepiej żeby to nie był sen ;>
    życzę powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. o nie było mnie trochę a tu takie zmiany :d nie no fajnie :* ściskam :*

    OdpowiedzUsuń