środa, 4 lipca 2012

wyśmianie ogólne

śmieję się z was strasznie, z waszych słów-nie-słów, z poetek pseudo o ambicjach większych niż moje piersi powiększone kiedyś
idź pan w chuj z radami, komentarzami i opiniami, idź pan w chuj z dziadostwem
myślała szmata, że jest jedwabiem

zostawiam to w chuj, do krakowa jadę, spotkam ją i spojrzę jej w oczy może nawet
a dzisiaj (uwaga, hejterzy-cnotki-niewydymki) randkę miałam, z panem z imprezy
wpadł
zatopiony

edit; przed 23
ponarzekam sobie, a co. w końcu jestem u siebie
1. 'nie napiszę do niego, bo jestem dziewczyną' - no i co kurwa z tego, że nie masz jaj i tegoczegośdyndającego między nogami? czy to czyni cię lepszą, jakąś królową? a może nie chcesz pisać, bo się narzucasz? a facet to może, tak? a to bierz takiego durnia wypisującego do ciebie co pięć minut, jak chcesz mieć w domu frajera, nie faceta
2. 'kocham go, minęły 3 lata odkąd mnie rzucił, ale nadal go kocham. będę na niego czekać, na zawsze. jestem zdolna do miłości, ach!' - idź i się powieś. albo lepiej - zrób to na romeo i julię. chcesz? mam trochę denaturatu w domu to ci pożyczę. nie musisz oddawać.
3. 'nie będę szaleć, bo co za dużo to nie zdrowo, trzeba mieć umiar. cierpienie uszlachetnia' - to idź na klęczki i przed kościół, zedrzyj z siebie co masz i cierp. asceci wymarli w średniowieczu. (to jakieś kilka wieków temu, ale chuj z tym, no nie?)
4. 'mam dość, idę się zabić, moje życie nie ma sensu' - to idź i się pierdolnij z mostu, bo cię słuchać nie mogę.
5. 'patrz jaka dziwka, całuje się co tydzień z innym, pewnie niejeden ją przeleciał' - widziałaś to na własne oczy? nie, bo jedyne co widzisz, to twoja pryszczata twarz w lustrze i fałdy tłuszczu wylewające się ze spodenek. jakby cię chcieli, to pewnie też byś się lizała
6. 'ona ma wyjebane? ona? tylko udaje, a pewnie po nocach ryczy' - Polska, tutaj boli, jak komuś się powodzi, prawda?
7. 'jak ona mogła dać mu swój numer?! w dodatku sama go podrywała? pierwsza?!' - o matko, co to się dzieje. o popatrz, XXI wiek mamy, jaka szkoda, że ty jeszcze neolitu nie opuściłaś
8. 'jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma' - jak się jest ofermą życiową, to trzeba sobie wmawiać, że dobrze, że zadowalam się tym, co mam. to ty się zadowalaj w nędzy, a ja skoczę do banku po kolejną stówkę, bo mi na chipsy brakło
9. 'ona jest taka niedojrzała, nie kocha, robi co popadnie, gdzie popadnie' - kłaniam się wszystkim DOJRZAŁYM cnotkom niewydymkom, które na widok gołego faceta się czerwienią i nie wiedzą co to pocałunek francuski. bo na filmach to się nazywało inaczej. dojrzałe jesteście, że hej, kochacie swoje życie dewotek
10. 'jesteś cudna, wspaniała, pięknie piszesz' - a weź się porządnie najeb i przestaw parę liter, a sama będziesz Szymborską. nie wiesz, że każdy poeta jarał zioło?

pozdrawiam razem z moimi koleżankami, metaforą i ironią
fajne jesteśmy, wręcz nierozłączne

19 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. patrze i nie widze nic, procz cmy lecacej na smierc - prosto na moj monitor

      Usuń
    2. punt 10, metafora i ironia, prawie subtelne.

      Usuń
  2. Ocean wolnego czasu...

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ironię, w szczególności w stosunku do mentalności naszego "wspaniałego" narodu. :D

    Z mostu się pierdolnę, ale denaturat też możesz dorzucić, gdyby mi coś nie wyszło za pierwszym razem ;)

    Dostałaś mojego maila?

    OdpowiedzUsuń
  4. 100% racji odnośnie punktu o wiecznie zakochanych cierpiących i księżniczkach, które myślą, że 'nie wypada, bo jestem dziewczyną, a on jest chłopakiem, więc wszystko musi'

    OdpowiedzUsuń
  5. ogarnij się...

    OdpowiedzUsuń
  6. i nierozłącznie kochamy życie i wszystkich ludzi wokoło, co?
    Wiem, mam iść się pierdolić.^^ czy coś.

    OdpowiedzUsuń
  7. Yeah ! To mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. dużo prawdy na ostro...

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja tu widzę coś do mnie :D "nie będę sie narzucać" :d no do mnie do mnie, ale nie tylko ;p a i owszem nie będę, bo zbyt długo narzucałam ;d nie to nie. inni są! <3

    2, 3, 4, 8 :d konkretne mistrzostwa ;d te polubiłam najbardziej ;pp

    OdpowiedzUsuń
  10. dobre i mocna ;) pewnie dlatego lubię to czytać ;)

    łowieczka

    OdpowiedzUsuń
  11. Haha Szacun :) Napisałaś to, o czym czasem myślę. Niestety tylko myślę, bo nie odważyłam się napisać tego na blogu. Mnie najbardziej irytują dwa tematy postow, które niemal ciągle widuję na blogach. Pierwszy to zakochanie, niektóre dziewczyny potrafią truć o tym przez dziesiątki wpisów. Drugi to użalanie się nad tym jak im ciężko. Brak słów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodam jeszcze, że nie dziwię się, że Cię to wkurza. Z poprzedniego bloga przeniosłam się głównie, dlatego że pod postami znajdowałam rady (o które rzecz jasna nawet nie prosiłam) dziewczynek, które mają po 15 lat lub mniej. Mnie, 22-letniej dziewczynie nie chciało się tego czytać...

      Usuń
  12. Ile w tym agresji... Ale dziwisz się, że ludzie tak Cię nazywają? W postach robisz z siebie naprawdę puszczalską, a potem na czyimś blogu wyjeżdzasz, że jesteś dziewicą. Mam nadzieję, że dobrze się bawisz grając kogoś, kim nie jesteś ;]

    OdpowiedzUsuń
  13. no i kurwa to mi się podoba! bez owijania w bawełnę ;D
    mnie denerwują te żenujące poetyckie teksty -,-
    brawo dla Ciebie, że w końcu ktos powiedział prawdę ;*

    OdpowiedzUsuń