środa, 18 lipca 2012

Praca.

Szukam pracy od sierpnia. Ogarnę już przeprowadzkę i mogę ruszać zarabiać. Póki co cienko z ofertami, ale może coś znajdę. Rozsyłam CV. Żeby trochę sobie poprawić humor wysłałam swoje zdjęcia do kilku agencji fotomodelingu. A co! Chciałabym zarobić trochę kasy, żeby bez żalu, że trwonię pieniądze móc wyjechać na parę dni z kotkiem w Bieszczady, albo gdziekolwiek. Trochę przeraża mnie wizja mojego egzaminu, który się zbliża wielkimi krokami, wszystko przez tą przeprowadzkę i to, że tutaj zacofane miasto było. Nie zaczęłam się uczyć, a misiek tak mnie do tego goni. Czasami cieszę się, że jest w stolicy, bo jakby tu był, pewnie siedziałby nade mną i wkładał nos w książki. Na siłę :-)) 

PS. No dobra, nie cieszę się. Wolałabym mieć go koło siebie i uczyć się 24/7.

19 komentarzy:

  1. Jaki to egzamin?
    Bieszczady są śliczne, byłam tam ostatnio, choć, trzeba przyznać, że niebezpieczne, bo już tyle nasłuchałam się o spotkaniach z niedźwiedziami, że sama na szlaki górskie bym się nie wybrała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki, którego oblać nie mogę, bo po mnie. Więcej o nim będę pisać jak będzie się zbliżał.
      W sumie Bieszczady to pierwsze co mi przyszło do głowy, bo domki :D

      Usuń
    2. Aaa no to czekam i trzymam kciuki.
      No to jak pierwsze przyszło do głowy to trzeba tam jechać. ;p

      Usuń
  2. pieprz egzaminy, chodź na melanż :D a cv wysyłaj gdzie tylko można, niech ci się poszczęści - tego Ci życzę. I Bieszczad, a nawet Bali i romantycznej podróży i zachodów słońca we dwójkę modelko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak robiłam przez ostatnie pół roku :D obecnie na melanże i inne imprezy mnie nie ciągnie, ale z Tobą pójdę ;))
      wysłałam dziś z 15 cv, pierdole już to, jak nie znajdę pracy to będę się uczyć :P
      a za życzenia dziękuję... póki co to marzy mi się zwykłe pójście w Nasze Miejsce za niecałe dwa tygodnie :))

      Usuń
    2. fajnie jest mieć takie swoje miejsce ;) 15 to dobra liczba ^^ jutro następne 15 i będziesz na dobrej drodze do załapania się :D / ja jestem lonely singielka, nie dziw się, że mnie ciągnie na imprezy ^^ cieszę się, że wyrażasz chęć pójścia ze mną :*

      Usuń
  3. Zdasz, ja zdałam to i Ty zdasz :)
    Z praca w tym jebanym mieście jest do dupy. Do jednej nie mam wykształcenia a do drugiej mam za duże (!)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wysyłaj, wysyłaj, w końcu Cię przyjmą gdzieś :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bieszczady są piękne!! Polecam bardzo, sama się tam wybieram w sierpniu :)) nad morzem póki co brak pogody..

    OdpowiedzUsuń
  6. Praca to porzadne wyzwanie. Ja sobie jeszcze odpuściłam... choć wyjazdy stoją pod znakiem zapytania.
    Egzaminy?

    OdpowiedzUsuń
  7. jest naprawdę wspaniały, że tak Cię motywuje do pracy i dba o Twoją przyszłość :-) co to za egzamin?

    OdpowiedzUsuń
  8. W końcu kiedyś się znajdzie jakaś okazja pracy dla Ciebie. Powodzenia :) Nawet nie wiedziałam, że tyle się u Ciebie nowego wydarzyło :) Ale cieszę się, że to coś dobrego ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. A ty wolisz pracować czy uczyć się?

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie mieć takiego kogoś ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Egzamin wstępny na studia?
    Porozsyłaj CV, a na pewno się coś znajdzie ;)

    Ile zostało do spotkania z nim? <3

    OdpowiedzUsuń
  12. polecam prace sezonowe, wiśnie na przykład ^^ tylko rąk trochę szkoda ..
    a co do wakacji, jeżdżę co roku i w góry i nad morze i za każdym razem wybrałabym podwójne morze ; D

    OdpowiedzUsuń
  13. ja też pracowałam jeszcze do niedawna, ale praca tak hardcorowa w sklepie z ubraniami górskimi że podziękowałam, nie za takie pieniądze ;/
    zapraszam do mnie, będzie miło jak wpadniesz- można dodawać :)
    + dodaję :)

    OdpowiedzUsuń