piątkowy wieczór, blask świateł i dźwięki głośnej muzyki, taniec wypełniony pożądaniem a ja tylko w Twoich ramionach i Twoja tylko, łapiesz mnie za rękę, ciągniesz mocniej i przyciągasz do siebie, całujesz namiętnie. wszyscy na nas patrzą, a jesteśmy tylko my i nikt więcej, w tłumie ludzi zapominamy o świecie i istniejemy w rytmie szybkich pocałunków. odsuwam się na moment i kręcę się, nęcę, rozpalam cię do cna, a ty patrzysz na mnie wzrokiem, który mnie rozbiera i bierze w całości, a ja cieszę się, uśmiecham i patrzę na uśmiech twój pełen pożądania. uwielbiam być twoja, gdy wszyscy na nas patrzą, a nasz świat zawęża się do rozmiarów twoich ramion. głośny oddech, potem mnie przytulasz i już nic się nie liczy. umieram ze szczęścia.
a potem z tęsknoty. nie odchodź nigdy, choć jestem zła.
mały, ciasny świat dwóch zakochanych - super!
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteś z nim bardzo szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuństrasznie jestem szczesliwa i strasznie za nim tesknie i straszne rzeczy wyrabiam...
UsuńŁap swoje szczęście, jak najmocniej. :)
OdpowiedzUsuń