wtorek, 3 lipca 2012

rzeczy-nie-rzeczy

Pola. Gdzie jesteśmy? A gdzie droga się podziała? Chyba uciekła, zwiała mi spod stóp. To nic, pójdę trawą, natura jest piękna. A to płot? Nie-płot. Ale olej po całości. Nie przejmuj się, wyklucz i wymaż. A tam okno było, ale drzwi stoją. Otworzone, gdzieś tam trawa, a Ty mówisz, że okno. Śmieję się do Ciebie, z Ciebie i z okna-nie-okna, którego nie ma. A może i jest. A potem trzymaj, to piękne miasto jest nocą. I pełnia i tęsknota jakaś taka bardziej uciążliwa. Czujesz te cząsteczki, które wprawiają w wibracje moje ciało?
W e ź        m n i e        p r z y t u l,        b o        s i ę        r o z p a d n ę.

8 komentarzy:

  1. Nocą wszystko wydaje się inne. Bardziej przytłaczające, ale zarazem piękniejsze. Tęsknota jest mocniejsza, ale zarazem bardziej odczuwalna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nocą nawet słowa znaczą dwa razy więcej i gesty.. ;)

      Usuń
  2. Wszystko się kiedyś zmienia i znika. Ale człowiek nawet rozpadnięty będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczy są piękne właśnie dzięki swej ulotności.

      Usuń
    2. Lecz niektóre mogłyby trwać odrobinę dłużej.

      Usuń
  3. Noc jest ciemna i magiczna. Wszystko jest możliwe <3

    OdpowiedzUsuń
  4. z nocą wszystko wraca i wszystko wydaje się trudniejsze i bardziej skompilowane.
    ale nocą wiele rzeczy też brzmi piękniej, najbardziej pamiętam te smsy nocą .. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chodzi o noce, to szkoda je marnować na sen. No chyba, że nie śpi się samemu.

    OdpowiedzUsuń