dziesięć, dwanaście, trzynaście... dużo nas, od dziecka znajomych. i piwo lepiej smakuje, papierosy wspólne, bo się skończyły. zasnąć można bezpiecznie na kolanach jednego z kumpli, a dziewczyny gratulują wszystkiego. a deszcz? to tylko deszcz, nas dużo, nic się nie stanie nam razem, pojedziemy, pójdziemy, pobiegniemy kupą ludzi.bez oporów, tematów tabu, plany i marzenia. niech to trwa, nigdy się nie kończy...
a wcześniej spotkanie z nią, dalej dużo nas łączy. i fryzjer ulubiony, prawie jak dobra znajoma. jutro zdjęcia z przyjaciółką, w piątek Oni i On. dziś mogę nawet umierać. my life is brilliant.
edit; po 3
ja pierdole, ja cie dalej kocham, po tych wszystkich latach, łzach, cierpieniach, upokorzeniach. i mimo tego, że ty mnie już nie kochasz, że ją kochasz. po dwóch latach od zakończenia nas, po ponad trzech latach od nas. i mimo tego, że mam Jego i zależy mi bardzo, nie spieprzę tego. kocham cię i nigdy, przenigdy nie wyrzucę cię z mojego serca.
oby to kurwa była chwila słabości.
a wcześniej spotkanie z nią, dalej dużo nas łączy. i fryzjer ulubiony, prawie jak dobra znajoma. jutro zdjęcia z przyjaciółką, w piątek Oni i On. dziś mogę nawet umierać. my life is brilliant.
edit; po 3
ja pierdole, ja cie dalej kocham, po tych wszystkich latach, łzach, cierpieniach, upokorzeniach. i mimo tego, że ty mnie już nie kochasz, że ją kochasz. po dwóch latach od zakończenia nas, po ponad trzech latach od nas. i mimo tego, że mam Jego i zależy mi bardzo, nie spieprzę tego. kocham cię i nigdy, przenigdy nie wyrzucę cię z mojego serca.
oby to kurwa była chwila słabości.
Bardzo pozytywny post ;D A że szczęście jest zaraźliwe, to i od razu mi jakoś tak lepiej ;)
OdpowiedzUsuńBo u mnie tak jakos strasznie pozytywnie jest, piekne mam zycie!:)
UsuńTo tylko chwila słabości na widok kogoś, na kim Ci kiedyś zależało. W myśl zasady: "stara miłość nie rdzewieje" - zwykły sentyment. I mam nadzieję, że mam rację ;-) Trzymaj się!
Usuń"ja pierdole (...)" - jakbym czytała o sobie, bez kitu.
OdpowiedzUsuńTu takie życie kolorowe, wzbogacone, trochę uspokojone, trochę zwariowane, ludzie na około.. a jednak w myślach |ON|- przecież przegrałam.. NIE! To on przegrał. Po prostu nie wie co stracił :)
Ale kochasz swojego Nowego?
OdpowiedzUsuńNie daj się temu, mówię Ci!! Ja mam tak samo, ale próbuję się temu nie dać, nie opętać, bo będzie po mnie. I tu już nie chodzi o to, że kogoś skrzywdzę przez to, ale o mnie, że znów będzie m cholerne źle całymi dniami i nocami a szczeście będzie trwało jedynie te krótkie chwile w łóżku, ukradkiem.
OdpowiedzUsuńnie wiem co napisac, przez pewien czas byłam zakochana w pewnym chłopaku, ale miał dziewczynę. przeszło mi. mam nadzieję, ze u cb bd podobnie <3
OdpowiedzUsuńwiesz, takie "edity" są niebezpiecznie niebezpieczne.
OdpowiedzUsuńno coś ty, też mam nadzieję wielką, że to tylko chwila słabości. to bardzo niebezpieczne wracać do przeszłości, żyj teraźniejszością i nie odwracaj się do tyłu :* życzę czystości umysłu i spokoju duszy.
OdpowiedzUsuńtakie spotkania z przyjaciółmi są idealne, kocham te otwarte relacje, bez fałszu i tajemnic. i koniecznie do tego zimne piwo.
Lubię spotkania po latach :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się połączenia Kraków-Warszawa, żadnego innego z przeszłości.
Mówiłam, że takie spotkania są przesrane, kiedy jest się w związku... Miliony wspomnień i pytań bez odpowiedzi dotyczących przeszłości źle wpływają na teraźniejszość...
OdpowiedzUsuńdobrze mieć takich 'ich', z którymi można być sobą, zero fałszu.
OdpowiedzUsuńa co do drugiej części, co mam Ci powiedzieć, skoro jak głupia spotykam się z tyloma chłopakami a bezustannie kocham Mikołaja, też się boję, że to nie minie.
ale wierzę, że damy radę, i Ty i ja ;)
+ ostatni raz zmieniam adres, na pierdolerzeczywistosc.blogspot.com
To się chyba nazywa zaufanie, nie? I nawet przyjaźń.
OdpowiedzUsuńTacy ludzie są najważniejsi w życiu.
Oby to była chwila słabości, serio...
OdpowiedzUsuńNiektórych osób nie da się wyrzucić z serca, choć zranili nas dogłębnie. To takie okropne.
OdpowiedzUsuńMasz dość czekania na ocenę w ponurych, ciemnych i smutnych korytarzach kolejnych ocenialni? W Gaolu czeka na Ciebie przytulny ciepły kąt, gdzie przy okazji możesz dowiedzieć się, co ludzie sądzą o Twoim blogu! Dodatkowo Gaol zapewni wysokie warunki sanitarne, najlepszej jakości ciasta pani Basi z komisariatowej kawiarenki i przyjemne lektury w postaci wywiadów z personelem. Grzechem byłoby nie skorzystać z mądrej, konstruktywnej krytyki, czyż nie?
OdpowiedzUsuń[www.gaol.blog.onet.pl]
(Jeżeli w jakikolwiek sposób treść tego komentarza uraziła Cię, bądź nie tolerujesz reklam ocenialni, usuń go)
Zapraszam do swojej kolejki ;)
//Idariale
dobrze jest umieć cieszyć się życiem :) i doceniać je :)
OdpowiedzUsuńnie daj się przeszłości! :)
znowu uczucia umieszczone na dwóch frontach? :(
OdpowiedzUsuńEh, spotkania po latach są piękne, ale bywają niebezpieczne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam przebywać z moimi starymi przyjaciółmi z którymi można robić wszystko.
OdpowiedzUsuńCo do reszty to chyba się w tym wszystkim pogubiłaś..
Nie cierpię tych chwil słabości. M.?
OdpowiedzUsuń